James Bond to jedna z największych ikon popkultury. Postać doczekała się 25 filmów. Ostatnim Agentem 007 był Daniel Craig. Jego finałowym występem był film “Nie czas umierać” z 2021 roku. Od tego czasu w sieci trwają spekulacje, kto może zostać nowym ekranowym Bondem. Jak twierdzi brytyjski dziennik The Sun, na podstawie swoich źródeł, podobno Aaron Taylor-Johnson otrzymał oficjalną ofertę zagrania bohatera i producenci po prostu czekają, aż aktor zaakceptuję warunki.
Według dziennika wytwórnia Eon Productions, odpowiedzialna za serię, chce wystartować z pracami na planie 26. filmu o Bondzie jeszcze w tym roku. To oczywiście nieoficjalna informacja i trzeba poczekać na komunikat producentów. Jednak należy zaznaczyć, że Taylor-Johnson już od dłuższego czasu pojawia się w plotkach na temat obsadzenia roli szpiega.
Aaron Taylor-Johnson to brytyjski aktor, który szerokiej publiczności dał się poznać w takich produkcjach jak “Avengers: Czas Ultrona”, “Bullet Train”, dyptyk “Kick-Ass”, “Tenet”, “Godzilla” czy “Zwierzęta nocy”. Za ten ostatni film Taylor-Johnson został uhonorowany Złotym Globem dla najlepszego aktora drugoplanowego. Na swoją premierę czekają trzy produkcje z udziałem aktora. To komedia akcji “Kaskader”, komiksowe widowisko “Kraven Łowca” oraz horror “Nosferatu”.
Źródło: thesun.co.uk