Uniwersum Star Wars wchodzi na nową drogę życia. Dave Filoni, czyli producent, scenarzysta i reżyser od prawie 20 lat związany z Gwiezdnymi wojnami, otrzymał nowe stanowisko w Lucasfilm. Do tej pory pracował przy takich produkcjach jak “Gwiezdne wojny: Wojny klonów”, “Star Wars: Rebelianci”, “The Mandalorian” czy ostatnio przy “Ahsoce”.
Teraz twórca otrzymał od Lucasfilm nową misję. Został bowiem dyrektorem kreatywnym studia. To sprawia, że będzie miał o wiele większą rolę przy przyszłych projektach z uniwersum Star Wars niż to miało się obecnie, gdzie był bardziej organem doradczym. Teraz otrzymał prawdziwą siłę decyzyjna od studia.
Filoni będzie ściśle współpracował z szefową Lucasfilm, Kathleen Kennedy, oraz z doświadczoną producentką, Carrie Beck, która została szefowa ds. rozwoju w studiu, aby odpowiadać za kształt kolejnych filmów i seriali ze świata dawno, dawno temu, w odległej galaktyce. Jak sam Filoni opowiedział o swojej nowej funkcji “Nie mówię ludziom, co mają robić. Ale czuję, że próbuję pomóc im opowiedzieć najlepszą historię, jaką chcą. Muszę tu pomagać w całej galaktyce, niczym członek Rady Jedi.”
Dla przypomnienia wśród nadchodzących projektów z uniwersum Star Wars znajdują się seriale “The Acolyte” i “Skeleton Crew” oraz trzy filmy: kontynuacja trylogii sequeli z Rey w roli głównej, widowisko o pierwszym Jedi z reżyserii Jamesa Mangolda oraz produkcja, której reżyserem jest sam Filoni. Film ma spinać wątki z seriali “The Mandalorian”, “Księga Boby Fetta” oraz “Ahsoka”.
Źródło: vanityfair.com