Super Bowl to nie tylko wielkie wydarzenie sportowe, ale również festiwal trailerów hollywoodzkich produkcji. Jakie zobaczymy w tym roku?
Super Bowl to największe sportowe wydarzenie w Stanach Zjednoczonych i jedno z największych na świecie. Co roku finał ligi futbolu amerykańskiego NFL ogląda średnio ponad 100 mln widzów. Zatem nic dziwnego, że tak medialna impreza staje się również platformą dla wielkich, hollywoodzkich wytwórni i platform streamingowych, aby promować swoje nadchodzące projekty filmowe i serialowe. Nie inaczej będzie w tym roku. Najważniejsi gracze z Hollywood znowu będą chcieli wydać miliony dolarów na promocję w trakcie Super Bowl. A w tym roku, aby zaprezentować swój projekt będzie trzeba zaopatrzyć się w pokaźny budżet. Podobno cena 60-sekundowego spotu w trakcie pierwszej połowy spotkania między Kansas City Chiefs i San Francisco 49ers będzie sięgać 7 mln dolarów. Pozostaje zatem kwestia, jakie produkcje będą promowane na wydarzeniu. Oto moje przewidywania.
Największym graczem w tym roku ma być Paramount, biorąc pod uwagę, że Super Bowl będzie transmitować CBS, czyli siostrzana stacja spółki. Potwierdzono już, że w trakcie meczu zobaczymy materiał dotyczący komedii “Istoty fantastyczne” w reżyserii Johna Krasinskiego. Również można spodziewać się, że na imprezie otrzymamy pierwszy zwiastun “A Quiet Place: Day One”, czyli prequela “Cichego miejsca”. Materiał otrzymał już kategorię wiekową, a jego czas trwania wynosi 1 minutę i 40 sekund. Najprawdopodobniej Paramount nie ograniczy się tylko do swoich filmowych projektów, ale również seriali platformy Paramount+. Być może otrzymamy zatem zwiastun finałowego, 5. sezonu “Star Trek: Discovery”.
Innym ważnym graczem na Super Bowl będzie Disney. Pewniakiem jest, że w trakcie imprezy zobaczymy pierwszy zwiastun “Deadpoola 3”, co zostało już potwierdzone. Spokojnie można w ciemno zakładać, że spółka spod znaku Myszki Miki zafunduje nam spot lub nawet pełny zwiastun “W głowie się nie mieści 2”, bo to ich druga największa premiera w tym roku. Disney zapewne będzie chciał również promować widowisko Foxa “Królestwo planety małp”. Film wychodzi w kinach w maju, zatem to odpowiedni moment na pełny zwiastun. Jeśli chodzi o seriale, to zakładałbym (jeśli w ogóle się pojawi), że będzie to jakiś pierwszy materiał zapowiadający serial animowany “X-Men ’97”. W sieci pojawiły się spekulacje, że produkcja ma zadebiutować na Disney+ w pierwszej połowie roku, zatem Super Bowl to idealny moment, aby rozpocząć promocję projektu.
Swoje trzy grosze do medialnego tortu dorzuci również Universal Pictures. Na imprezie na pewno zobaczymy spoty lub nawet jakieś nowe materiały z filmów “The Fall Guy” z Ryanem Goslingiem oraz “Kung Fu Panda 4”. W sieci pojawiły się plotki, jakoby Universal w trakcie wydarzenia miał zaprezentować pierwszy zwiastun filmowej adaptacji musicalu “Wicked”. Jednak inne pogłoski mówią o tym, że zamiast tego zobaczymy pierwsze wideo promujące “Twisters”, sequel kultowego w wielu kręgach obrazu “Twister”. Jeśli miałbym strzelać, to postawiłbym właśnie na tę drugą opcję, ponieważ “Twisters” pojawi się w kinach w lipcu, a “Wicked” dopiero pod koniec listopada. Studio raczej nie będzie chciało rozpoczynać kampanii musicalu tak wcześnie.
Podobno Warner Bros. Pictures, Sony, Netflix oraz Amazon mają zrezygnować z promocji swoich produkcji w trakcie tegorocznego Super Bowl. W przypadku Sony i Warnera nie jest to zaskoczenie, ponieważ spółki zwykle omijały wydarzenie. Chociaż Warner przełamał się w zeszłym roku oferując zwiastun “Flasha”. Zatem kto wie, być może jeszcze nastąpi jakaś zmiana zdania i nieoczekiwanie otrzymamy jakiś spot/zwiastun niespodziankę. Szczególnie, że dwa tygodnie po Super Bowl do kin trafi “Diuna: Część druga”. Zatem byłby to idealny moment, aby dać widzom jeszcze jeden spot promocyjny i podbić hype na film, który i tak już jest ogromny. Jednak z drugiej strony Warner, który ostatnio mocno tnie koszty być może będzie wolał przeznaczyć środki na inne formy kampanii marketingowych. Byłoby szkoda, bo pod względem line-upu produkcji kinowych Warner będzie miał bardzo silne 12 miesięcy. W tym czasie firma wypuści w multipleksach takie widowiska jak wspomniana druga “Diuna”, “Furiosa”, “Mickey 17” czy “Joker: Folie à deux”. Zatem ja nadal liczę na jakieś niespodzianki od spółki z Burbank.
Mimo wszystko oczekuje, że może Amazon lub Netflix przełamią się. Szczególnie druga z platform ma co promować w trakcie Super Bowl. Pod koniec lutego do oferty serwisu wejdzie bowiem “Awatar: Ostatni władca wiatru”, a w marcu Netflix uderzy z hukiem serialem “Problem trzech ciał”, wielkim widowiskiem science fiction od showrunnerów “Gry o tron”. Natomiast Amazon mógłby spróbować dać widzom kolejny materiał z 4. sezonu “The Boys” lub jakiś spot promujący “Road House”, remake filmu “Wykidajło”. Niestety bardziej prawdopodobne jest to, że streamingowi giganci przesiedzą tegoroczne Super Bowl na ławce rezerwowych.
