W Los Angeles odbył się pokaz filmu Megalopolis, dzieła życia Francisa Forda Coppoli. Poznajcie szczegóły wydarzenia.
“Megalopolis” to najnowsze, epickie widowisko w reżyserii Francisa Forda Coppoli, nad którym reżyser pracował od lat 80. i sam sfinansował produkcję projektu. W kinie Universal CityWalk IMAX Theatre w Los Angeles odbył się pokaz filmu dla potencjalnych dystrybutorów. Na seansie znaleźli się również przyjaciele rodziny i filmowcy, tacy jak Angelica Huston, Nicolas Cage, Andy Garcia, Spike Jonze, Al Pacino, Jon Favreau, Colleen Camp, Roger Corman, Darren Aronofsky, Cailee Spaeny oraz członkowie obsady Shia LaBeouf i Talia Shire.
Pokazana na wydarzeniu wersja filmu trwała nieco ponad dwie godziny (2 godziny i 13 minut) i potwierdzono, że jest to ostateczne cięcie, które trafi do kin. Bohaterem produkcji jest grany przez Adama Drivera architekt-wizjoner Ceasar, walczący o odbudowę miasta po katastrofie. Marzy mu się zmiana miejsca w prawdziwą utopię. Przeciwnikiem mężczyzny jest burmistrz metropolii Frank Cicero (Giancarlo Esposito). Debata toczy się wokół tego, czy patrzeć w przyszłość i budować utopię z materiałów odnawialnych, czy też przyjąć strategię odbudowy na dotychczasowym poziomie, pełną korupcji i pośrednictwa władzy. Pomiędzy ich zmaganiami znajduje się córka burmistrza, Julia (Nathalie Emmanuel), niespokojna młoda kobieta, która szuka sensu w swoim życiu. Film ukazuje romantyczną relację Ceasara i Julii, która kojarzy się z szekspirowskim dramatem “Romeo i Julia” z zakazaną miłością członków dwóch zwaśnionych stron.
Jak twierdzi portal Deadline nowy film Coppoli aż kipi pomysłami, które łączą przeszłość z przyszłością, tworząc epicką i niezwykle wizualną bajkę, którą można doskonale wyświetlić na ekranie IMAX. Serwis World of Reel twierdzi, że jest to zaskakująca produkcja, znakomita wizualnie, przypominająca kino eksperymentalne z lat 60. Przy tym to kino wciągające, historia się nie dłuży, mimo że trzeba cały czas uważać, aby za nią nadążyć. Jak można przeczytać na World of Reel to film większy niż życie, ale przy tym niezwykle osobisty.
Ponoć po zakończeniu pokazu film otrzymał owacje na stojąco, a sam Coppola był niezwykle wzruszony. Podobno Andy Garcia stwierdził kilka chwil później, że Coppola to facet, który jest powodem, dla którego wszyscy w branży kręcą filmy.
Źródło: worldofreel.com/Deadline.com
